Deszczowy spacer

4/23/20241 min czytać

Pamiętacie deszczową piosenkę ? ja też nie ! i nie wiem jakich on się najadł grzybów albo jaką loterie wygrał ale mój spacer tak nie wyglądał. Po pierwsze, ja jednak miałem kolory, to dziwne że kiedyś ludzie żyli w czarno-białym świecie ;) Po drugie, nie wiedząc czemu mamy tylko dwie ręce i praktycznie niemożliwe jest robienie zdjęć oburącz jednocześnie trzymając parasol więc pozostaje opcja albo albo. Po trzecie mój obiektyw zamókł i mimo że aparat był wodoszczelny to obiektyw potrzebował czasu by pozbyć się pary ze środka obiektywu. Nie mniej jednak nawet dla 2-3 satysfakcjonujących zdjęć było warto zmarznąć i się przemoczyć. Jeszcze jedna rzeczy nie wiedząc czemu w deszczowe dni jest zdecydowanie mniejszy ruch na mieście co też jest zdecydowanym plusem.

PS czy uwierzycie że na tytułowym zdjęciu za rowerami schowałem 3 osobowe auta tylko obniżając perspektywę do samej ziemi ??? mnie też to zaskoczyło !!!